W 2007 roku Alia Crum i Ellen Langer przeprowadziły eksperyment na dużej liczbie pokojówek.
Okazało się, że przeciętna pokojówka sprząta około 15 pokojów dziennie. W każdym z nich spędza mniej więcej 30 minut i w efekcie czas aktywności fizycznej znacznie przewyższa normy ustanowione przez jakiegokolwiek ministra zdrowia na świecie.
Pokojówki podzielono na dwie grupy.
- I grupie powiedziano, że ich praca jest świetną formą treningu i w 100% zaspokaja dzienną potrzebę aktywności fizycznej,
- II grupie powiedziano, jak bardzo ważna jest aktywność fizyczna, ale nie przedstawiono im ich pracy jako dobrej formy treningu.
Pokojówki z pierwszej grupy w krótkim czasie zgubiły prawie kilogram masy ciała, a z grupy drugiej – nie.
Dlaczego? Czyżby grupa badaczy odkryła naukową sensację i od teraz każdy będzie mógł chudnąć siłą umysłu? Czy wystarczy odpowiednie „torowanie”, aby oszukać nasz mózg?
Okazuje się, że wytłumaczenie jest bardzo racjonalne.
Zanim do niego dojdziemy, spójrz na pomysły myjni samochodowej, która zwiększyła skuteczność programu lojalnościowego z 19 do 34%, wprowadzając bardzo małą zmianę.
- I grupa klientów dostała kartę z miejscem na 8 pieczątek. Po skorzystaniu z mycia przybijano jedną i w efekcie pozostawało jeszcze 7 do mety – czyli do darmowego mycia,
- II grupa klientów otrzymała kartę z miejscem na 10 pieczątek, z tego dwie były przybite od razu, a trzecią przybito im po skorzystaniu z myjni.
W efekcie tutaj także pozostawało 7 pieczątek do mety, ale klient miał już 3 pieczątki – czyli 30% drogi za sobą.
Ta mała zmiana sprawiła, że 34% osób z drugiej grupy skorzystało z darmowego mycia – czyli dotarło do końca, w porównaniu do 19% z I grupy.
Według Chip’a Heath’a oraz Dan’a Heath’a (książka pt. „Jak zmieniać, żeby zmienić”), to samo wydarzyło się w eksperymencie z pokojówkami.
Pokojówki z pierwszej grupy były mentalnie znacznie bliżej mety niż z drugiej grupy. Przecież już wykonywały bardzo dużo aktywności fizycznej.
Ta dobra wiadomość prawdopodobnie zmotywowała je do większej dynamiki wykonywanej pracy.
Skoro już miały 3 pieczątki, to może warto zebrać kolejne? Używać schodów, a nie windy, szorować z większym zapałem, czy chodzić szybciej.
Jeżeli chcemy wprowadzić zmianę, to zawsze warto stosować metodę „3 pieczątek” i przybliżyć metę.
Aby nasz program lojalnościowy się powiódł, to zmotywujmy naszych odbiorców już na samym początku.